piątek, 23 sierpnia 2013

Legenda. Rebeliant - Marie Lu

Tytuł: Legenda. Rebeliant
Autor: Marie Lu
Oryginalny tytuł: Legend
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 304
Pierwsza część trylogii ,,Legenda''.

Na początku, nie wiem czemu, trochę negatywnie podchodziłam do tej książki - opis nie zachwycał, był to debiut, a poza tym to kolejna trylogia s-fiction, których po sukcesie ,,Igrzysk Śmierci'' jest wiele. Powiem tak: chyba jeszcze nigdy tak się nie pomyliłam.


Pochodzący z dwóch różnych światów June i Day nie mają powodu, by się spotkać, aż pewnego dnia brat June, Metias, pada ofiarą morderstwa, a Day staje się głównym podejrzanym. Wciągnięty w śmiertelną zabawę w kotka i myszkę, Day ucieka, próbując jednocześnie uratować swą rodzinę, a June desperacko usiłuje pomścić śmierć brata.


To, co najbardziej rzuca się w oczy, to narracja. Powieść ta, jest naprawę ciekawie napisana. Może dla was nie będzie to zaskoczeniem, ale ja na razie nie mam na swoim koncie wielu przeczytanych książek, ponieważ do książek przekonałam się (niestety) dopiero w wieku 12 lat, ale takiej narracji ja w życiu nie widziałam. Mamy tutaj bowiem dwóch narratorów - June - dziewczynę z bogatego domu oraz Daya - chytrego przestępce ze slumsów. Poza narracją książka ma naprawdę niesamowity klimat - z jednej strony poznajemy porzucone dzielnice, zarażone nieuleczalnym wirusem, które zamieszkują bezdomni żywiący się tym, co znajdą w śmieciach, a z drugiej - elitarne osiedla z zaawansowaną technologią zamieszkane przez najwyższej rangi wojskowych i ich rodziny. Kolejnym plusem jest dodanie do tej antyutopii wątku kryminalnego. I to porządnego wątku kryminalnego, bo ja totalnie nie podejrzewałam tego, kogo podejrzewać powinnam. I najlepsze na koniec - akcja. Naprawdę, nie czytałam jeszcze książki w której akcja tak pędzi. I to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dzieje się to dopiero po ok. 100 stronie, ale potem na końcu każdego rozdziału występuje takie *bum ! *, które zadziwia i intryguje czytelnika. Ja czytając tę książkę, co chwilę krzyczałam : ,,O mój boże ! '' albo ,,Ale ... Jak to możliwe ? ''. A koniec ? Koniec totalnie mnie sparaliżował, gdyż wcale nie spodziewałam się takiego rozwiązania. Widać, że autorka nie szczędzi sobie bohaterów oraz nie jest zwolenniczką cukierkowych zakończeń.  Minusy też były, w postaci niedociągnięć językowych. Nie było ich jednak dużo, poza tym to pierwsza książka tej autorki, więc to chyba normalne. 

Podsumowując: To naprawdę świetną powieść z intrygującym wątkiem kryminalnym, szybką akcją oraz oryginalnym klimatem. Nie zrażajcie się opisem, gdyż książka jest godna przeczytania. Jeśli chodzi o mnie, właśnie czytam jej kontynuację. : ) 


Moja ocena : 8,5/10
         
                                                                                                                             Nivis

2 komentarze:

  1. Widząc tę książkę w księgarni, wahałam się przed jej kupnem. Ale Ty utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że jednak warto po nią sięgnąć :)
    Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w prowadzeniu bloga!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo mi się podobała, w zasadzie nie spodziewałam się, że aż tak. :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za komentarze ! :)